Prezydent Bronisław Komorowski ratyfikuje dziś uchwaloną w 2006 roku przez Narody Zjednoczone Konwencję o prawach osób niepełnosprawnych.
Nie mam złudzeń: konwencja nie sprawi, że nagle wszystkim nam będzie żyło się lepiej, a takie wybryki jak ten z windami na Warszawskim dworcu odejdą w niepamięć. Ratyfikowany dziś przez Rzeczpospolitą dokument stanowi jednak pewien drogowskaz: nakreśla ogólne cele i zasady, które państwo-sygnatariusz powinna realizować. To, na ile z tego drogowskazu skorzystamy, zależeć będzie od nas.
Nad samą konwencją pochylę się dokładniej w kolejnym artykule. Tutaj wypada jedynie zaznaczyć, że konwencja wprowadza definicję opartą o społeczny model niepełnosprawności. Upraszczając nieco: zgodnie z tym podejściem niepełnosprawność to efekt ograniczeń jednostki, które w zetknięciu z istniejącymi w środowisku barierami powodują problemy. Likwidując bariery likwidujemy zatem niepełnosprawność, mimo iż ograniczenia jednostki zostają.
Więcej na ten temat wkrótce, dociekliwych odsyłam do tekstu konwencji. A tymczasem…
Poniżej znajdziecie relację na żywo z uroczystości ratyfikacji konwencji (nowe informacje pojawiać się będą automatycznie, bez potrzeby odświeżania strony).
Podobne artykuły
Uroczystość w Pałacu Prezydenckim zaczyna się o 11:00. Do tego czasu możecie śledzić moje przygody w stolicy.
Na pytanie o dress code pani z Kancelarii Prezydenta powiedziała wczoraj: „No… schludnie.” Chyba jest OK.
W ramach pomocy dla wzrokowców polecam mapę świata z zaznaczonymi państwami które podpisały (jasnozielony) i ratyfikowały (ciemnozielony) konwencję
Taksówkarz zapytał się czy Pałac Prezydencki to ten na Krakowskim Przedmieściu. Zaczyna się nieźle…
Jestem w środku. Poszło szybciej niż na lotnisku. Teraz czekamy na pana prezydenta.
Gdybyście chcieli oglądać uroczystość na żywo, na stronie prezydenta powinna za chwile być transmisja video.
Pełna sala. obok mnie przed chwilą przeszedł Tadeusz Mazowiecki…
Prezydent na sali. Wszyscy stoją. Oklaski. Zaczynamy.
Min. Wójcicka: „Nie byloby dzisiejsze gdyby nie rosnaca swiadomosc barier stojaych przed niepelnosprawnymi”
Trwa przeglad kampanii spolecznych zwiazanych z podnoszeniem swiadomosci spolecznej. Czesc na pewno pamietacie.
Oj oj… Tekst pod filmami nie zawsze ma jakis zwiazek z audio…
Prezydent: „To sukces osób (…) chcących uczynic Polske nieco lepsza”
Prezydent: „Medale paraolimpijczykow sa medalami wszystkich osob niepelnosprawnych”
Podpis zlozony. teraz akcent muzyczny: utwor Goo Goo Dolls i „Imagine Johna Lennona. Dobry wybor muzyki, IMO.
„Wszystko zaczyna sie od marzen i dzisiejszy dzien jest kolejnym dowodem na to ze warto je miec”
Prezydent wyszedl, ale to nie koniec uroczystosci. Za chwile dyskusja panelowa.
Rzecznik Praw Obywatelskich: „Wstydliwe opoznienie, luka w zobowiazaniach miedzynarodowa zostala zamknieta.”
RPo: „To kwestia zmiany myslenia i zmiany definicji” — o spolecznej definicji niepelnosprawnosci.
RPO: „Dlaczego stypendia dla paraolimpijczykow sa 4 do 5 razy nizsze?” No wlasnie…
RPO boi sie o to, czy bedzie miala odpowiednie narzedzia do monitorowania i wspierania postanowien konwencji.
RPo: „Dzisiaj.jest dzien.radosci i dumy.”
RPO przypomina o rzeczywiztej, a nie tylko teoretycznej pomocy w zatrudnieniu i opiece.
RPo: „Nie moze byc tak, ze prawo staje sie iluzj.”
RPO o potrzebie stworzenia planu i corocznego monitorowania postepow w wyrownywaniu szans.
Pelnomocnik.Rzadu ds. osob niepelnosprawnych o konwencji jako drogowskazie.
PRdsON o pieniadzach, ktore sa i beda, ale jest ich niestety za malo. Malo konkretnie.
„Nie jest tak, ze musimy sie biczowac za to, ze przyjmujemy te konwencje dopiero teraz” O tym, ze ONZ tez sporo czasu zajelo ustalenie tekstu konwencji.
„Najwieksze bariery to bariery mentalne.”
Posel Marek Plura o tym dlaczego ratyfikacja zajela 5 lat. Parlament przez ten czas uzupelnial systemy wsparcia tak, zeby konwencja nie byla pustym dokumentem.
Posel Marek Plura wymienil m.in. ustawy o psie przewodniku i jezyku migowym.
Posel Marek Plura: „Konwencja to zadanie dla kazdego z nas.” (nie tylko dla rzadzacych)
Piotr Waglewski pisze o konwencji i dostepnosci, w szczegolnosci dostepnosci dokumentow urzedowych.
Prezydent Gdyni o tym, ze postanowienia konwencji zostana zrealizowane kiedy trafia na poziom lokalny.
Szefowa Koalicji na rzecz Osob Niepelnosprawnych szczegolnie dziekuje Krystynie Norgalskiej (spelling?). Oklaski z sali.
Mam straszny problem z nazwiskami, bo zupelnie nie znam tych ludzi… Trzeba bylo sie lepiej przygotowac, ech.
Wylania sie plan dzialania: primo NGO informuja o tresci, znaczeniu konwencji. A dalej…
Przypominanie na roznych szczeblach o dostepnosci, ksztaltowanie swiadomosci… Te przemowy pokazuja ile jeszcze jest do zrobienia.
Cytuja Busha i Churchilla… Troche wyrwany z kontekstu ten drugi cytat (o wojnie).
Podsumowanie: usuwanie barier to praca ciagla.
Proponowane coroczne spotkania w kancelarii prezydenta nt. wykonywania konwencji prawdopodobnie dojda do skutku.
Juz po wszystkim, czas sie zbierac do domu, sporo rzeczy do przenyslenia. Podsumowanie w formie artykulu niebawem.
Siedzę sobie w kawiarni na Krakowskim Przedmieściu (tak, wiem, hipsterstwo czy coś) i próbuję ochłonąć. Wnioski: (1) za wolno piszę na telefonie, następnym razem rozkładam się z laptopem, (2) kupić statyw, bo ręce mi się trzęsą (3) ściągnąć jakąś sensowną aplikację symulującą dyktafon. Ale było warto.
Jest 7:20 a ja od 2 godzin jestem na nogach. Obecnie w pociągu do Warszawy, po całkiem niezłym śniadaniu. Mam nadzieję, że nie będę ziewał podczas przemówienia prezydenta…